Wierzymy, że św. Jan Paweł II z nieba będzie umacniał nas w tych zadaniach. Mówił do nas: Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. Piosenka: Bóg kocha mnie. Najlepszy sposób na przedstawienie najmłodszym postaci Jana Pawła II - fotografie Papieża z dziećmi od pierwszego do ostatniego roku pontyfikatu, ze wszystkich kontynentów, szczególnie jednak z Polski i ze spotkań z rodakami w Watykanie. Sytuacje zabawne i wzruszające, uroczyste i podniosłe, udzielanie błogosławieństw, Komunii św., rozmowy z małymi chrześcijanami. Ojciec Święty zawsze promieniował miłością i życzliwością, które charakteryzują prawdziwego Przyjaciela Dzieci. Tekst ks. biskupa Antoniego Długosza, znanego najmłodszym z telewizyjnego "Ziarna", cytaty z wypowiedzi Ojca Świętego do dzieci i o dzieciach. Idealny, wartościowy prezent na Pierwszą Komunię Świętą! Album w dużym formacie, złocenia na każdej stronie, najwyższa jakość edytorska. Wstęp bp Antoniego Długosza: "Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali." I. Czułość ojcowska II. Najmłodsi przyjaciele III. Komunia Święta IV. Spotkanie z chorymi V. Rozmowy VI. "Koledzy" VII. Błogosławieństwo VIII. W ojczystym stroju IX. Podarunki X. Świat młodzieży XI. Na wesoło XII. Krąg radości Komunia święta w życiu Jana Pawła II Przygodę z Panem Jezusem przyszły papież Jan Paweł II, który wcześniej nazywał się Karol Wojtyła, rozpoczyna w wadowickim kościele, o którym powiedział: "kościół parafialny, kościół mojego Chrztu świętego. W tej świątyni przystąpiłem do spowiedzi i Komunii świętej". 13 kwietnia 1929 r., na miesiąc przed przyjęciem Pierwszej Komunii św., Karolowi umiera matka. Bezpośrednie przygotowanie do pełnego uczestnictwa w Eucharystii dziewięcioletni chłopiec przeżywać będzie z pomocą ojca i brata. Do sakramentu Komunii św. Karol Wojtyła przystąpił 25 maja 1929 r. Wydarzeniu temu towarzyszyły z pewnością podobne uczucia, jakie przeżywają wszystkie pierwszokomunijne dzieci: tęsknota, radość i wdzięczność za odpuszczenie grzechów oraz myśl o najważniejszym prezencie - Komunii świętej. Tymi doświadczeniami będzie dzielił się później jako Ojciec Święty, dając dzieciom Pana Jezusa po raz pierwszy zarówno w Rzymie, jak i podczas apostolskich podróży - między innymi w Cardiff w Wielkiej Brytanii w 1982 r., w Cesenie we Włoszech w 1986 r., w Łodzi w 1987 r. czy w Uwarezi w Tanzanii w 1990 r. Msza św. będzie dla Jana Pawła II najważniejszym przeżyciem każdego dnia: "To, co na przestrzeni prawie 50 lat kapłaństwa jest dla mnie najważniejsze i najświętsze, to jest sprawowanie Eucharystii. Świadomość tego, że spełniam ją stojąc przy ołtarzu in persona Christi, jest dominująca. W ciągu tych lat nigdy nie opuściłem sprawowania Najświętszej Ofiary. Jeśli to miało miejsce, to tylko z powodów ode mnie niezależnych. Msza św. jest absolutnie centrum mojego życia i centrum każdego dnia w moim życiu". Jan Paweł II zaznacza, że Pierwsza Komunia święta jest jednym z największych dni w życiu. Jest ona pokarmem naszych dusz. Mamy go potem jak najczęściej przyjmować, by pozostawać w zażyłej przyjaźni z Panem Jezusem. "Pierwsza Komunia święta jest wielkim świętem rodziny - napisał w Liście do dzieci. - W tym dniu razem z dzieckiem przyjmują zazwyczaj Eucharystię także jego rodzice, rodzeństwo, dalsza rodzina i chrzestni, a niekiedy nauczyciele i wychowawcy". Papież zaznacza, że dzień Pierwszej Komunii świętej jest także wielką parafialną uroczystością. Odnosi go do swojego wadowickiego święta przeżywanego z koleżankami i kolegami, którego wspomnienia towarzyszą mu przez całe życie. Moja Pierwsza Komunia święta Od najmłodszych lat uczęszczałem z rodzicami na Mszę św. Z opowiadań mamusi dowiedziałem się, że jako trzylatek, widząc, iż otrzymała Komunię świętą, wymuszałem na niej, by podzieliła się ze mną Panem Jezusem. Mama zaś tłumaczyła mi cierpliwie, że kiedy będę starszy - dostanę Pana Jezusa. Lata przedszkolne oraz szczególnie dwa pierwsze lata szkolne upływały w atmosferze tęsknoty za Pierwszą Komunią świętą. Uczestniczyła w tym cała moja rodzina. Do pierwszej spowiedzi i Komunii świętej przygotowywała mnie w drugiej klasie siostra sercanka. Podtrzymywała we mnie oraz u moich rówieśników radość z podwójnego spotkania z Panem Jezusem, który odpuści mi grzechy oraz stanie się moją własnością po przyjęciu Go w Komunii świętej. Byłem katechizowany w szkole oraz przy parafii. Uroczystości poprzedzał tradycyjny egzamin z katechizmu opracowanego przez ks. Rocha Filochowskiego. Wielkim przeżyciem było dla mnie samo przygotowanie do spowiedzi. Pamiętam, że w rachunku sumienia pomagała mi mamusia. Spowiedź odbyłem przed ks. proboszczem - biskupem Stanisławem Czajką. Bardzo szczerze oraz z wielką pokorą wyznałem Panu Jezusowi wiele grzechów, nawet te najdrobniejsze. Tęsknota za Panem Jezusem utrzymywała się także po spowiedzi. Wiedziałem o tym, że Pan Jezus odpuścił mi grzechy nigdy do nich nie wróci. Tylko Pan Bóg tak umie kochać i przebaczać. Wieczorem, w przeddzień pierwszokomunijnej uroczystości bałem się położyć do łóżka, by przypadkiem nie zaspać i tym samym nie spóźnić się na Mszę św. Nazajutrz w kościele podczas Mszy św. cieszyłem się bardzo, nie wiedząc, że rozwija się we mnie zakaźna choroba - szkarlatyna. Tuż przed przystąpieniem do Komunii świętej zemdlałem. Przyjąłem Pana Jezusa po odzyskaniu przytomności, podtrzymywany przez siostrę katechetkę. A potem, w dniu mojej Pierwszej Komunii świętej znalazłem się w szpitalu. W trakcie pobytu na leczeniu po raz drugi spowiadałem się i przyjąłem Pana Jezusa w szpitalnej kaplicy. Nie przeżyłem jak inne dzieci "białego tygodnia", podczas którego koleżanki i koledzy otrzymali pierwszokomunijne pamiątki. Po powrocie z leczenia do domu rozpocząłem odprawianie dziewięciu pierwszych piątków miesiąca. Po upływie wielu lat, kiedy po święceniach kapłańskich zostałem księdzem, w różnych parafiach przygotowywałem dzieci do pierwszej spowiedzi i Komunii świętej. Podczas każdego takiego spotkania podtrzymywałem w nich miłość do Pana Jezusa oraz tęsknotę oczekiwania na Pana Boga, który przebaczy im grzechy oraz będzie z nimi dzięki Komunii świętej. Katechizując pierwszokomunijne dzieci, opowiadałem im też o miłości Pana Jezusa do nich, przybliżając wydarzenie, podczas którego Apostołowie nie chcieli dopuścić do Niego matki z dziećmi. Wtedy Pan Jezus wypowiada ważne słowa: "Dopuśćcie dzieci do mnie, nie zabraniajcie im. Do dzieci należy niebo" (Mk 10, 14). Wiarę najmłodszych Pan Jezus daje za przykład dorosłym ludziom. Pewnego razu na katechezie jedno z dzieci tak przybliżyło więź Pana Jezusa z nami: "Rodzice często mówią nam - tak was kochamy, że byśmy was zjedli. Tymczasem Pan Jezus tak nas kocha, że pozwala, abyśmy Go zjadali". Dzięki Komunii świętej przeżywamy niebo na ziemi, ponieważ otrzymujemy samego Boga. Dlatego pewien francuski piosenkarz śpiewa: "Nie szukaj Boga gdzieś w zaświatach! Nie czekaj na śmierć, by spotkać się Bogiem! Przyjmując Komunię świętą - jesteś na ziemi w niebie". Po przyjęciu Pierwszej Komunii świętej możemy w każdą niedzielę i święto w pełni uczestniczyć w Mszy św. Właściwie odprawiamy ją z księdzem stojącym przy ołtarzu, ponieważ w Chrzcie św. otrzymaliśmy powszechne kapłaństwo Pana Jezusa. Do najważniejszej działalności każdego księdza należy składanie ofiary z Jezusa i z samego siebie. To właśnie dokonuje się podczas Mszy św. A ponieważ Eucharystia jest także ucztą - otrzymujemy samego Pana Jezusa w Komunii świętej jako nasz duchowy pokarm. Krakowskie wydawnictwo Biały Kruk zaprezentowało najnowszy album o Janie Pawle II przygotowany z okazji beatyfikacji Ojca Świętego, która odbędzie się 1 maja w Rzymie. Album „Błogosławiony Jan Paweł II. Przyjaciel dzieci” zawiera fotografie papieża z najmłodszymi od pierwszego roku Pontyfikatu do ostatniego, a także zabawne opisy, anegdoty i słowa papieża skierowane do dzieci. „Błogosławiony Jan Paweł II. Przyjaciel dzieci” to pierwszy album o Ojcu Świętym jako błogosławionym. Leszek Sosnowski, prezes wydawnictwa Biały Kruk powiedział, że publikacja powstała z okazji beatyfikacji Jana Pawła II, ponieważ najpiękniej i najmilej jest zacząć obchody tych uroczystości od wydania książki o Ojcu Świętym i dzieciach. Joanna Szczerbińska, „Niedziela” Jest wiele wyznaczników świętości Jana Pawła II, który w swoim życiu tak bardzo umiał naśladować Pana Jezusa. Jednym z nich był niewątpliwie ojcowski stosunek Papieża do dzieci, który jest jednym z tematów tego albumu, podzielonego na 12 rozdziałów, zatytułowanych „Komunia święta”, „Spotkanie z chorymi”, „Błogosławieństwo”, „W ojczystym stroju”, „Podarunki”, „Świat młodzieży”, „Na wesoło”, „Krąg radości”. Album ma bardzo odświętną szatę graficzną – na każdej stronie złocenia! – nie tylko dlatego, że został wydany dla uczczenia beatyfikacji Jana Pawła II. Także dlatego, że został pomyślany jako szczególna pamiątka dla pierwszokomunijnych dzieci, które w roku wyniesienia „Przyjaciela dzieci” na ołtarze po raz pierwszy przyjmą Pana Jezusa do swego serca. Za godnego ołtarzy został oficjalnie uznany największy syn polskiej ziemi, Karol Wojtyła-Jan Paweł II, pierwszy słowiański papież. Już za życia promieniował świętością. Szanował go cały świat, kochały miliony, a wśród nich także najmłodsi wyznawcy Chrystusa. Jan Paweł II odwzajemniał ich uczucia ze szczególną siłą. Z dziećmi spotykał się na całej kuli ziemskiej, wszędzie gdzie udawał się ze swą apostolską posługą. Interesował się ich losem, zdrowiem, wychowaniem, warunkami życia. Napominał dorosłych, jeśli zapominali o swych obowiązkach wobec tych niewinnych istot. Ileż przy tym sam doznał serdeczności od najmłodszych!
Jan Paweł II o religii. Karol Józef Wojtyła - od momentu zostania papieżem - Jan Paweł II. Żył w latach 1920 - 2005. Twórca wielu zmian w Watykanie po objęciu funkcji papieża, poprzez zbliżenie z wiernymi oraz przedstawicielami innych niż rzymskokatolicka, religii.

Kard. Stanisław Dziwisz Jan Paweł II - Papież rodziny, Papież życia Konferencja kard. Stanisława Dziwisza wygłoszona w Walencji V Światowe Spotkanie Rodzin z Benedyktem XVI w Walencji poprzedził Międzynarodowy Kongres Teologiczno-Duszpasterski, który rozpoczął się 4 lipca pod hasłem: "Przekaz wiary w rodzinie». Wśród zaproszonych prelegentów był metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Poniżej zamieszczamy jego konferencję, wygłoszoną 7 lipca. Eminencjo, czcigodni Księża Kardynałowie i Biskupi, drodzy Przyjaciele z całego świata obecni tutaj! Pragnę przekazać serdeczne pozdrowienia i szczere życzenia od mojej ojczyzny i od mojej diecezji wszystkim uczestnikom kongresu poprzedzającego Światowe Spotkanie Rodzin. Kraków i cała Polska duchowo uczestniczą w tym spotkaniu i wiążą wielkie nadzieje z tymi dniami, poświęconymi życiu. Pragnę was zapewnić o jedności w wierze i modlitwie rodzin, którym leży na sercu sprawa życia i obrony życia. Polskie rodziny są uwrażliwione na tę problematykę, ponieważ przez 50 lat musiały walczyć z aborcją. Dzięki Bożemu miłosierdziu ustawa, która niszczyła życie, została praktycznie zniesiona. Pragnę podzielić się z wami radością z dwójki małych dzieci, które nie potrafią jeszcze wyrazić wdzięczności, lecz w przyszłości to uczynią, ponieważ w tych dniach zostały uratowane w Krakowie dzięki dziełu zwanemu «Okno Życia». Pragnę podzielić się z wami głębokim przekonaniem, że w walce z aborcją niezwykłą rolę odegrał Jan Paweł II. Bez niego nie byłoby możliwe jej zwalczenie w Polsce. To on skierował nas na drogę cywilizacji miłości, poszanowania życia i rodziny. Jestem głęboko przekonany, że także dziś tutaj Jan Paweł II wspiera nas z okna Ojca niebieskiego i błogosławi wszystkie nasze wysiłki, nie tylko mające na celu obronę rodziny i życia, ale także skierowane na ich umacnianie. Z radością przyjąłem zaproszenie do udziału w obecnym V Światowym Spotkaniu Rodzin. Zgodziłem się także na wygłoszenie referatu, który miał ukazać Sługę Bożego Jana Pawła II jako Papieża rodziny i życia. W trakcie przygotowywania tekstu uświadomiłem sobie, że jest to temat bardzo rozległy, dlatego proszę potraktować moją wypowiedź jedynie jako zarys problematyki. Mówić o Janie Pawle II jako o Papieżu rodziny i życia to mówić o wielkich obszarach jego posługi duszpasterskiej, w którą angażował cały swój umysł i serce. Taki bowiem był Papież, który przybył do Rzymu «z dalekiego kraju»: był cały dla rodziny i cały dla życia. Mogłem to obserwować na co dzień, towarzysząc kard. Karolowi Wojtyle, a następnie Janowi Pawłowi II przez prawie czterdzieści lat. Rozumiem więc, dlaczego już jako pasterz całego Kościoła powszechnego napisał do wszystkich kapłanów w Liście na Wielki Czwartek 1994 r: «To, co nazywa się duszpasterstwem rodzin — wiem to z własnego doświadczenia — stanowi w pewnym sensie kwintesencję działalności duszpasterzy na każdym poziomie» (n. 2). Pragnąc ukazać Jana Pawła II jako wielkiego duszpasterza rodzin na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa, trzeba uwzględnić całość jego życia kapłańskiego. Podobnie bowiem jak jego myśl teologiczno-filozoficzna nie zrodziła się dopiero z chwilą wyboru na Stolicę Piotrową, tak i koncepcja służenia rodzinie oraz życiu ludzkiemu dojrzewała w jego życiu i posłudze kapłana, biskupa i papieża. Chciałbym zatem wskazać najistotniejsze rysy papieskiej wizji rodziny, biorąc pod uwagę także jego wcześniejsze przemyślenia. Postaram się również zilustrować konkretnymi przykładami, jak ta wizja znajdowała wyraz w działaniu kard. Karola Wojtyły, a następnie Papieża Jana Pawła II. 1. Źródła inspiracji Zainteresowania ks. Karola Wojtyły, później biskupa krakowskiego i Papieża Jana Pawła II problematyką rodzinną sięgają lat 50. i jego pracy duszpasterskiej z grupą młodzieży akademickiej przy kościele św. Floriana w Krakowie. Na spotkaniach z tą grupą, która nazywała go «wujkiem», podejmował problemy związane z życiem małżeńskim, przekazywaniem życia, wiernością małżeńską. Omawiano sprawy ojcostwa i macierzyństwa, przekazywania wiary dzieciom, wychowania i przygotowania do życia dorosłego. Paradoksalnie ks. Karol Wojtyła, nie posiadając własnej rodziny, bardzo interesował się zagadnieniami rodziny i przeżywał wszystkie problemy swoich podopiecznych, którym udzielał rady duchowej, dzielił ich radości i troski. Dla przybliżenia chrześcijańskiej wizji rodziny jak największemu gronu osób, ks. abp Karol Wojtyła wykorzystywał również swoje zdolności literackie. Przemyślenia na temat małżeństwa i rodziny zawarł w sztukach teatralnych: Przed sklepem jubilera. Medytacja o sakramencie małżeństwa, przechodząca chwilami w dramat i misterium Promieniowanie ojcostwa. Podjął w nich problem wierności małżeńskiej i ojcostwa. Charakterystyczną cechą duszpasterstwa rodzin, realizowanego przez ks. abpa Karola Wojtyłę, a potem przez Ojca Świętego Jana Pawła II, było to, że zawsze towarzyszyła mu pogłębiona refleksja teologiczna. Swoimi obserwacjami teologiczno-filozoficznymi dzielił się z małżeństwami, które powstały w prowadzonej przez niego grupie akademickiej. Ich zaś doświadczenia ubogacały jego rozważania teoretyczne. Poznawani ludzie: młodzież, narzeczeni, rodzice oraz dzieci, starsi, a wśród nich szczególnie chorzy, nigdy nie byli dla niego przedmiotem «usług duszpasterskich». Zawsze były to osoby, które niejako wpisywał w swoje serce i pamięć. Niejednokrotnie od chwili pierwszego spotkania na stałe współtworzył z nimi historię życia. Ludzie ci stawali się jego wielką rodziną, jego wspólnotą życia i służby. Owocem osobistej refleksji i bardzo licznych rozmów ze świeckimi była najpierw jego słynna książka Miłość i odpowiedzialność, a wiele lat później cykl papieskich katechez środowych, zatytułowanych Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Wśród tekstów nauki Kościoła na temat małżeństwa i rodziny, do których najczęściej odwoływał się Jan Paweł II, były: soborowa Konstytucja duszpasterska Gaudium et spes oraz Encyklika Humanae vitae papieża Pawła VI. Rozwinął i ubogacił tę naukę w swojej Encyklice Evangelium vitae — o obronie życia ludzkiego, oraz w posynodalnej Adhortacji Familiaris consortio — o rodzinie chrześcijańskiej. Tę ostatnią określił słowami: «Magna charta apostolstwa i duszpasterstwa rodzin». Mając na uwadze sytuację w Polsce w latach komunizmu, kiedy to lansowano tzw. model rodziny socjalistycznej, kard. Karol Wojtyła wypracował najważniejsze założenia duszpasterstwa rodzin (1975). Chce je przypomnieć, ponieważ mogę być przydatne również w czasach obecnych. Po pierwsze, służbę rodzinie trzeba pełnić przy żywym udziale osób świeckich. Po drugie, działania podejmowane w tym zakresie nie mogą być zarezerwowane wyłącznie dla wybranych rodzin, czyli tzw. elit duszpasterskich. Po trzecie, praktyczna służba rodzinom winna mieć solidne wsparcie konkretnych ośrodków, prowadzących studia teoretyczne i badania naukowe w tej dziedzinie. A po czwarte, wszystko to nie może być realizowane bez jednoznacznego odniesienia do wiary i moralności chrześcijańskiej. 2. Małżeństwo odbiciem jedności Boga Służba życiu jest, według Jana Pawła II, jednym z istotnych zadań małżeństwa, związanym z podstawowym celem życia ludzkiego, którym jest świętość, czyli jedność człowieka z Bogiem. Małżeństwo i rodzina mają do realizacji tego celu odpowiednie środki. Fundamentem służby życiu jest miłość małżeńska, która jest odbiciem miłości Boga do człowieka: ofiarna, służebna, wzajemna, gotowa do poświęceń. W październiku 1997 r. odbyło się II Światowe Spotkanie Rodzin z Ojcem Świętym w Rio de Janeiro. Papież spotkał się również z uczestnikami kongresu teologiczno-duszpasterskiego. Na zakończenie swojego przemówienia podzielił się myślą, którą nasunęło mu to miasto. «Widać tu (...) wszędzie architekturę Boską i architekturę ludzką. (...) Ta refleksja o architekturze jest ważna dla rodzin, ponieważ także rodzina jako kościół domowy jest architekturą Boską i ludzką. Rodzina potrzebuje ponadto tej architektury Boskiej i ludzkiej, aby żyć, aby trwać, aby spotykać Boga w swoim domu» (Kościół wobec rodziny, «L'Osservatore Romano», wyd. polskie, n. 12/1997, s. 14). Małżeństwo i rodzina «jest architekturą Boską i ludzką», jest rzeczywistością Boską i ludzką. Podstawę chrześcijańskiej wizji małżeństwa i rodziny stanowią słowa zapisane w Księdze Rodzaju (Rdz 1 i 2) i potwierdzone przez Chrystusa w Ewangelii (Mt 19, 4 nn.). Św. Jan apostoł odsłonił nam najgłębszą prawdę o Bogu, że jest On miłością (1 J 4, 8). Bóg-Miłość z miłości stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo (por. Rdz 1, 26 n.), stworzył mężczyznę i niewiastę. W ten sposób wpisał w «człowieczeństwo mężczyzny i kobiety powołanie, a więc zdolność i odpowiedzialność za miłość i wspólnotę» (Familiaris consortio, 11). Każdy z nas może potwierdzić, że pragnie być kochany i obdarzać miłością. To pragnienie — powołanie do miłości człowiek może urzeczywistniać na drodze życia małżeńskiego albo dziewictwa ze względu na Królestwo niebieskie. Małżonkowie wybierają tę pierwszą drogę, ustanowioną i pobłogosławioną przez Boga. Czytamy bowiem w Księdze Rodzaju, że gdy Bóg stworzył mężczyznę i niewiastę, «błogosławił im, mówiąc do nich: 'Bądźcie płodni i rozmnażajcie się' (Rdz 1, 28)». Autor natchniony wyjaśnia jeszcze: «Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem» (Rdz 2, 24). Jezus Chrystus — Odkupiciel człowieka objął swoim zbawczym dziełem także wspólnotę życia i miłości małżeńskiej, ustanowioną przez Stwórcę (por. KDK, 48), i wyniósł małżeństwo chrześcijańskie do godności sakramentu. To zaś oznacza włączenie w miłość oblubieńczą Chrystusa do Kościoła, a wzajemna przynależność małżonków «jest rzeczywistym obrazem samego stosunku Chrystusa do Kościoła» {Familiaris consortio, 13). W obliczu dzisiejszych ataków na małżeństwo i rodzinę trzeba stale przypominać te podstawowe Boże prawdy o człowieku i bronić ich. Chodzi nie tylko o obronę dobra człowieka, ludzkości i Kościoła, ale o samo ich istnienie, o być albo nie być człowieka i rodziny ludzkiej. W tę Bosko-ludzką architekturę małżeństwa i rodziny, jak to określił Ojciec Święty, wpisują się zadania i obowiązki małżonków, które oni z Bożą pomocą starają się wypełniać. Wiem, że dziś z wielu powodów nieraz jest im bardzo trudno sprostać tym zadaniom. Może czasem zdaje się, że przerastają ich siły. Przez sakrament małżeństwa Chrystus zobowiązał się stale towarzyszyć małżonkom, iść razem z nimi drogą życia małżeńskiego i rodzinnego. Zwracając się do małżonków, Jan Paweł II przypomniał: «Łaska, którą otrzymaliście w sakramencie małżeństwa, nie mija z biegiem lat. (...) jest łaską miłości ofiarnej, miłości, która obdarza i przebacza; miłości bezinteresownej, która zapomina o własnym cierpieniu; miłości wiernej aż do śmierci; miłości owocującej nowym życiem» (przemówienie Jana Pawła II na IV Światowym Spotkaniu Rodzin, 4, Manila 2003 r.; «L'Osservatore Romano», wyd. polskie, n. 3/2003, s. 14). Wierzymy słowu Chrystusa i Kościoła, że sakrament małżeństwa umacnia i jakby konsekruje małżonków chrześcijańskich do obowiązków i godności ich stanu. Małżonkowie, wypełniając mocą tego sakramentu «swoje zadania małżeńskie i rodzinne, napełnieni duchem Chrystusa, dzięki któremu całe ich życie jest przeniknięte wiarą, nadzieją i miłością, coraz bardziej dochodzą do właściwej sobie doskonałości i wzajemnego uświęcenia, a stąd wspólnie do chwalenia Boga» (KDK, 48). Dla Jana Pawła II — jak sam się wyrażał — rodzina jest «sanktuarium życia». Osoba w tej podstawowej społeczności jest otwarta na życie: otrzymuje życie i przekazuje je swojemu potomstwu. Dziecko, jako owoc współpracy rodziców z samym Stwórca, jest zawsze wprowadzane w żywą wspólnotę osób, communio personarum. Rodzicielstwo bowiem ma swój prawzór w Communio Personarum Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Takie widzenie związku mężczyzny i kobiety pozwalało Papieżowi ujmować w Bożym świetle wspólnotę małżeńską, pożycie małżeńskie, macierzyństwo, ojcostwo, rodzenie i wychowanie potomstwa. Dlatego wszystkie rodziny, a zwłaszcza rodziny wielopokoleniowe, są najlepszą szkołą wartości ludzkich. W takich rodzinach ludzie mają szansę dzielenia się swymi radościami i kłopotami. Takie też rodziny uświadamiają nam najlepiej, jak wiele zawdzięczamy naszym poprzednikom i jak ważne jest to, co my sami po sobie pozostawimy. Komunia miłości, do której dochodzi w rodzinie — zdaniem Jana Pawła II — nie kończy się wraz z dniem śmierci. Ona nadal trwa w tajemnicy świętych obcowania. Jej wyrazem jest modlitwa za zmarłych i, jak ufamy, wstawiennictwo u Boga tych, którzy odeszli do domu Ojca. 3. Troska o rodzinę Ks. Karol Wojtyła, głęboko przekonany, iż taka będzie rodzina, jakie wychowanie otrzymają w tym kierunku ludzie młodzi, z wielką troską podjął się duszpasterstwa młodzieży. Tłumaczył młodym, że małżeństwo nie jest kwestią przypadku, lecz dla większości chrześcijan drogą realizacji powszechnego powołania do świętości. Zachęcał do przezwyciężania zgubnej w skutkach mentalności dualistycznej, oddzielającej ducha od ciała. Rozpalał ich serca i umysły, aby weszli na ścieżkę budowania cywilizacji miłości, w miejsce dominującej cywilizacji egoizmu i użycia. Zanim jako biskup zgłosił podczas obrad Konferencji Episkopatu Polski potrzebę zorganizowania nauk przedmałżeńskich (1959), sam przeprowadził dziesiątki nieformalnych «kursów przedślubnych» dla studentów i studentek. Znajdował na to czas w trakcie górskich czy kajakowych obozów wakacyjnych. Nic więc dziwnego, że często był zapraszany na śluby swoich podopiecznych. Krążyło nawet powiedzenie wśród rozrastającego się «środowiska Wujka Karola», że małżeństwa przygotowane i pobłogosławione przez niego przetrwają wszelkie próby życiowe. Jan Paweł II chciał towarzyszyć poznanym małżeństwom we wszystkich najważniejszych wydarzeniach. Troszczył się o materialny wymiar ich życia, odwiedzał i wspierał małżonków, gdy urządzali swoje wymarzone mieszkanie. Dbał również o ich rozwój duchowy. Dla par małżeńskich oczekujących narodzin dziecka organizował dni skupienia. Jeśli tylko mógł, uczestniczył w uroczystościach chrztu i pierwszej komunii św. ich dzieci. Potem zdarzało się, że na śluby zapraszały go również te dzieci, które kiedyś włączył przez chrzest do rodziny Bożej. Zawsze spieszył z pociechą, gdy ktoś w tych rodzinach zachorował czy umarł. Popierał też gorąco zwyczaj odprawiania Mszy św. w rocznicę ślubu. Pamiętam sytuację, kiedy ks. kard. Wojtyła chciał sprawować Mszę św. z okazji złotych godów małżonków, którzy byli jego znajomymi. Ku zdziwieniu domowników jubilat nie chciał się zgodzić na to wyróżnienie. Twierdził, że «nie jest księciem, by dla niego kardynał odprawiał liturgię». Dowiedziawszy się o tym, Ksiądz Kardynał polecił przekazać odpowiedź, że błogosławi związki małżeńskie również robotników, zaś uroczystość pięćdziesięciolecia zawarcia sakramentu małżeństwa to nie tylko święto samych małżonków, lecz także całej rodziny. Ten argument poskutkował. W tym kontekście wypada wspomnieć również o stałej praktyce indywidualnego błogosławienia małżeństw w czasie parafialnych wizytacji biskupich. W obrzędzie tym brały udział również dzieci oraz krewni i znajomi. Kard. Wojtyła bardzo chętnie praktykował w parafiach uroczyste odnawianie przysięgi małżeńskiej. Czynił to także podczas późniejszych pielgrzymek apostolskich. Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II bardzo zależało na tym, ażeby przez swoją posługę duszpasterską ukazywać prawdziwą miłość Kościoła do każdej rodziny oraz pogłębiać zaufanie rodzin do Kościoła. Nigdy, ani jako biskup krakowski, ani później jako papież, nie starał się przywiązywać do siebie ludzi ani rodzin. Był człowiekiem wolnym i przejrzystym. Jego postawa była dla wszystkich otwarta i czytelna. On był żywym świadkiem tego, czego nauczał i do czego zachęcał innych. 4. Środki duszpasterstwa rodzin W trosce o małżeństwa i rodziny Ojciec Święty Jan Paweł II odwoływał się do metod tradycyjnych, wykorzystując rekolekcje i dni skupienia. Bardzo popierał nowe ruchy, obejmujące swoją troską rodziny. Często odwiedzał tak zwane oazy wakacyjne, które zrodziły się w Polsce w latach 60. i 70. pod wpływem Ruchu «Światło-Życie» założonego przez ks. Franciszka Blachnickiego. Rodziny należące do Ruchu Domowego Kościoła gromadziły się na spotkaniach w ciągu roku oraz na dwutygodniowych rekolekcjach wakacyjnych dla małżonków. Kard. Wojtyła udzielał wsparcia Ruchowi Domowego Kościoła. Zapraszał do archidiecezji krakowskiej również ruchy, które zrodziły się za granicą: Focolari, Comunione e Liberazione, Neokatechumenat, które w swych programach miały troskę duszpasterską o rodziny. Brał udział w pielgrzymkach rodzin do narodowego sanktuarium w Częstochowie oraz do sanktuariów diecezjalnych w Kalwarii Zebrzydowskiej czy w Piekarach Śląskich, gdzie każdego roku słuchała go wielotysięczna rzesza mężczyzn i młodzieńców. Abp Karol Wojtyła organizował przy parafiach poradnictwo rodzinne oraz specjalistyczne poradnictwo psychologiczno-pedagogiczne. Jako intelektualista miał świadomość, że te działania praktyczne na rzecz rodziny winny mieć swoje zaplecze w dobrej teologii rodziny. Dlatego też powołał do istnienia Instytut Rodziny (1960), który po paru latach przekształcił się w samodzielne Studium Rodziny przy Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Słuchaczami tego Instytutu byli zarówno świeccy, jak i kapłani oraz siostry zakonne. W podobnym duchu Jan Paweł II popierał inicjatywy pro-rodzinne Papieskiej Akademii «Pro Vita». Po przyjęciu odpowiedzialności za cały Kościół Ojciec Święty Jan Paweł II rozpoczął starania o stworzenie Papieskiej Rady ds. Rodziny. Bardzo mu na niej zależało. Przypomnę, że historyczne Motu proprio «Familia a Deo instituta» («Rodzina ustanowiona przez Boga»), powołujące tę Radę, miało być ogłoszone podczas pamiętnej audiencji środowej 13 maja 1981 r., a więc w dniu zamachu na placu św. Piotra. Czyż nie można dostrzec tu wyraźnego znaku, że prawdziwe dobro rodzi się w trudzie, za cenę wielkich ofiar. W czasie swoich pielgrzymek do różnych krajów Jan Paweł II dawał wyraz swojej trosce o rodzinę. Miał bowiem świadomość, że człowiek, a także naród zawsze trwa dzięki rodzinie i w rodzinie, której zawdzięcza swe biologiczne oraz duchowe istnienie. Szacunek dla rodziny, dla dziecka, dla ludzi chorych i starszych jest wyznacznikiem poziomu prawdziwej kultury państwa i społeczeństwa. Nie stan majątkowy, nie stopa rozwoju gospodarczego, wynalazki technologiczne czy osiągnięcia artystyczne, lecz właśnie cześć dla życia wszystkich ludzi, włącznie z tymi, którzy są jeszcze pod sercem matki albo przygotowują się już na przekroczenie progu nadziei, jest rzeczywistym znakiem stanu duchowego konkretnej społeczności. Pragnę z całym przekonaniem potwierdzić, że właśnie dzieci oraz osoby starsze i chore zajmowały ważne miejsce w nauczaniu Sługi Bożego Jana Pawła II. Nie pamiętam wizytacji biskupiej albo pielgrzymki papieskiej, która nie miałaby w programie czy też poza tak zwanym protokołem jakiegoś spotkania z dziećmi i chorymi. Często tego rodzaju spotkania odbywały się w domach, szkołach, szpitalach, ośrodkach opieki, hospicjach lub w kościołach i na placach. Jan Paweł II szedł do dzieci i chorych, pragnąc w ten sposób okazać im swą ludzką i kapłańską miłość. Jedna z parafialnych opiekunek chorych, która towarzyszyła kard. Wojtyle w odwiedzinach osób leżących w domach, wspomina: «Tak się złożyło, że dopiero w ostatnim etapie naszych odwiedzin trafiliśmy do 42-letniej chorej matki dwóch córek. Chora po operacji nowotworu mózgu w tym dniu czuła się gorzej, nie miała sił usiąść. Ksiądz Kardynał pochylił się nad łóżkiem i z wielkim współczuciem wysłuchał, jak przedstawiła mu swoje bóle. (...) Był ogromnie wzruszony i przejęty cierpieniem i trudną sytuacją chorej. Zauważyłam — opowiada opiekunka — że wystąpiły mu na czoło krople potu i nabrzmiałe pręgi żył. Swoją dłonią otarł spływające po twarzy chorej krople łez i ucałował kilkakrotnie w czoło». Porozmawiał również z chorą córką — sparaliżowaną po przebytej chorobie Heinego-Medina. 5. Rodzina w służbie życiu Jan Paweł II podkreślał wielokrotnie, że «podstawowym zadaniem rodziny jest służba życiu, urzeczywistnianie w ciągu dziejów pierwotnego błogosławieństwa Stwórcy: przekazywania — poprzez rodzenie — obrazu Bożego z człowieka na człowieka» (Familiaris consortio, 28). Wśród problemów, które Ojca Świętego Jana Pawła II wyjątkowo bolały, była między innymi kwestia propagowanej niemal wszędzie antykoncepcji oraz smutny, wręcz wołający o pomstę do nieba grzech dzieciobójstwa, czyli aborcji. Papież mówił o tym z odwagą. Podejmował też w tej sprawie konkretne decyzje. Jako biskup krakowski doprowadził do zorganizowania pierwszego w Polsce Domu Samotnej Matki. Pod jego wpływem również inne diecezje w Polsce zaczęły tworzyć takie domy, aby matki spodziewające się potomstwa, które miały trudną sytuację życiową, bez względu na światopogląd i wyznawaną religię mogły znaleźć stosowną pomoc. W służbę życiu angażował wszystkich ludzi dobrej woli. Tak było wcześniej, kiedy jeszcze przewodził metropolii krakowskiej, tak było również w Rzymie, kiedy stanął na czele Kościoła powszechnego. Zależało mu bardzo, aby obok teologów stanęli do służby rodzinie lekarze, personel medyczny, nauczyciele, wychowawcy, władze samorządowe i różne organizacje. Z tego też względu z radością przyjmował wszelkie dobre inicjatywy, które mogły się przyczynić do poprawy sytuacji rodzin. Mam na myśli ogłoszenie Roku Rodziny, Roku Dziecka, Kartę Praw Rodziny czy też różne sympozja i spotkania oraz podejmowanie stosownych działań ustawodawczych. Troska Jana Pawła II o świat medyczny wynikała z tego, że on sam był cenionym duszpasterzem służby zdrowia. Systematycznie prowadził dla lekarzy rekolekcje. A nade wszystko dawał im poczucie, że zawód, jaki praktykują, to prawdziwa misja. Dzięki temu wielu specjalistów w swoich dziedzinach uzyskało dodatkową motywację, że są niejako «grupą operacyjną Kościoła», który zawsze stoi na straży życia. I tak udało się wypracować powszechne przekonanie, że prawdziwy lekarz nie może nie stać na jednej linii z Kościołem, broniącym świętości ludzkiego życia od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci. O tym, jak niestrudzenie głosił Jan Paweł II dobrą nowinę o rodzinie i życiu, świadczy każdy rok jego kapłańskiego trudu. Z podziwem przeglądam teksty przemówień poświęconych tej tematyce, które wygłaszał na wszystkich kontynentach. Są ich setki. Pozwólcie, że zacytuję choćby niektóre: Włochy 1980 — «Ochraniać rodzinę, w której miłość rodzi życie»; Nigeria 1982 — «Przez rodzinę człowiek wchodzi w społeczeństwo»; Włochy 1983 — «Bezrobocie, narkomania i osamotnienie — trzy nieszczęścia zagrażające rodzinie»; kraje Beneluxu 1985 — «Oto kładę przed wami życie i śmierć»; Indie 1987 — «Dom miejscem miłości Bożej»; Austria 1988 — «Nie wolno dzielić życia na wartościowe i bez wartości»; Angola 1992 — «Rodzina według planu Boga»; USA 1995 — «Obydwa powołania: życie konsekrowane i rodzinne, uzupełniają się»; Brazylia 1997 — «Świętość związku mężczyzny i kobiety»; Polska 1999 — «Po synowsku całuję próg domu rodzinnego»; Chorwacja 2003 — «Wartość rodziny dla Kościoła i społeczeństwa», i wreszcie Watykan 2005, gdzie Papież ogłosił swoje ostatnie orędzie na Wielki Post pt. «Długowieczność jako specjalny dar Boży». Tematyka powyższych katechez i miejsca ich głoszenia pokazują nam, że Jan Paweł II był naprawdę wielkim apostołem życia w rodzinie. On służył tym wartościom całą swą inteligencją i wszystkimi siłami. Co więcej, zaangażował w tę sprawę niejako całe niebo. Oddał każdą rodzinę świata w ręce Boga Ojca przez Niepokalane Serce Maryi. Wzywał pomocy Opiekuna Najświętszej Rodziny z Nazaretu — św. Józefa. I sam wyniósł na ołtarze licznych chrześcijan, którzy rodzinie pomagali lub bezpośrednio ją przez sakrament małżeństwa tworzyli. Są to, dla przykładu: Józef Mananet y Vives — założyciel Zgromadzenia Synów od Świętej Rodziny i Sióstr Świętej Rodziny z Nazaretu, budowniczy świątyni Sagrada Familia w Barcelonie (Hiszpan); małżonkowie Maria Corsini i Alojzy Beltrame Quattrocchi — rodzice czwórki dzieci, członkowie Frontu Rodzinnego (Włosi); Władysław Batthyäny-Strattmann — lekarz, ojciec trzynaściorga dzieci (Węgier); Maksymilian Maria Kolbe — zakonnik, który oddał życie w obozie zagłady w Auschwitz za ojca rodziny, czy też Joanna Beretta Molla (Włoszka) — ostatnia kobieta, którą zdążył jeszcze kanonizować Jan Paweł II (jej mąż i dzieci nadal żyją) — lekarka, która nie zgodziła się na usunięcie własnego dziecka. Troszcząc się o rodzinę, Jan Paweł II podkreślał, że najważniejszym zadaniem w duszpasterstwie rodzin jest modlitwa. To ona ma być — jak czytamy w papieskim Liście do rodzin, opublikowanym w Roku Rodziny (1994) — ową dominantą troski Kościoła o życie rodzinne. Chodzi o modlitwę za rodziny. Chodzi o praktykę modlitwy w rodzinach. Ale chodzi także o modlitwę duszpasterza z rodzinami. Świadkowie, którzy pamiętają młodego wikariusza z Niegowici i Krakowa, opisują spotkania z rodzicami ministrantów, których opiekunem był ks. Wojtyła. Rzeczą charakterystyczną było to, iż nie było w tych grupach żadnego podziału na ludzi mniej lub bardziej wykształconych, albo o mniejszym lub większym prestiżu społecznym. Ks. Karol Wojtyła podkreślał, że przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi. Wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Ojca. Wszyscy jesteśmy braćmi. Doskonałą inspiracją do takich spotkań było Pismo Święte oraz teksty Magisterium Kościoła, dotyczące bezpośrednio problematyki rodzinnej. Wiemy, że Karol Wojtyła lubił odwoływać się między innymi do Księgi Rodzaju oraz Hymnu o miłości św. Pawła Apostoła (1 Kor 13, 1-13). 6. Zaczynać od ubogich środków Jan Paweł II, a wcześniej Karol Wojtyła zawsze uważał, że program duszpasterstwa rodzin jest bardzo rozległy i można go realizować nawet przy użyciu tzw. środków ubogich. Potrzebna jest tylko elementarna wrażliwość i jasne przekonanie, że to właśnie rodzina jest drogą całego Kościoła. I dlatego jednym z najistotniejszych zadań Kościoła jest służba rodzinie. Konkretne inicjatywy wypływają z natchnienia Bożego Ducha, który działa w nas, gdy — jak to już mówiliśmy — trwamy na modlitwie, w nauce apostołów i we wspólnocie. Pierwsze działanie winno zawsze dotyczyć rodzin nam najbliższych. Zacząć zatem należy od wdzięczności własnym rodzicom i rodzeństwu za dom, jaki nam stworzyli, oraz za wiarę, którą nam przekazali. «Stosunek, jaki masz do rodziców (...), pójdzie za tobą i wróci do ciebie w twoich własnych dzieciach». Jan Paweł II mówił o tym wielokrotnie. Co więcej, pozostawił nam wzór, jak ważna jest świadomość swoich korzeni. Po drugie, jeśli coś możemy zrobić sami, czyńmy to, nie czekając na decyzje odgórne. Służmy dyskretnie i z poszanowaniem godności tych, którym pomagamy. Mam na myśli rodziny borykające się z problemami ubóstwa, bezrobocia, braku jedności małżeńskiej czy jakimś nałogiem. Takim właśnie zapamiętano księdza i biskupa Wojtyłę w archidiecezji krakowskiej. Gdy na przykład, będąc na pierwszej parafii, dowiedział się o śmierci pewnej kobiety, bez zbędnego rozgłosu zaopiekował się trójką jej nieletnich dzieci. Potwierdzam też i to, że bardzo cieszył się, gdy był już papieżem, że przy Watykanie istnieje schronisko dla bezdomnych. Na zakończenie chcę dać świadectwo o jeszcze jednej rzeczy. Jan Paweł II był świadomy, że największym wrogiem rodziny i szczęśliwego życia ludzi, którzy ją tworzą, jest zło, szatan. Dlatego, na przykład, w ostatni dzień r. 1981, podczas Mszy św. w rzymskim kościele Il Gesú dał do zrozumienia, że to «ciemności chcą zniszczyć życie». Wiedząc o tym, nigdy się jednak nie zniechęcał. On — podobnie jak ostatnio Ojciec Święty Benedykt XVI w przemówieniu do młodzieży polskiej w Krakowie — umacniał nas w przekonaniu, że choć w życiu rodzinnym trzeba zmagać się z różnorakimi trudnościami czy wręcz atakami złego ducha, to jednak rodzina zawsze przetrwa, gdy będzie silna Bogiem. Odwiedzając w czasie pielgrzymki duszpasterskiej Szczecin (1987), który — podobnie jak Walencja — jest miastem położonym niedaleko morza, Ojciec Święty powiedział między innymi: «Są różne gwałtowne wichry, są także i uderzenia naszych różnych słabości. Trzeba się zmagać! Ci, co żyją nad morzem, ludzie morza, którzy wypływają na morze, muszą się zmagać z wichrem, aby zwyciężać. Kiedy więc przychodzą (...) te różne uderzenia (...), przypomnij tchnienie Ducha, które masz w sobie (...) nie po to, żebyś się przewracał za lada podmuchem, tylko po to, żebyś stał jak ten żeglarz i dopłynął!» («L'Osservatore Romano», wyd. polskie, n. 5/1987, s. 27). Dopłynął do portu, czyli do domu Ojca, gdzie czeka przecież mieszkanie dla każdej rodziny. Dla każdego z nas. Taka jest nasza ostateczna motywacja troski o życie i rodzinę. Chodzi o szczęście życia wiecznego dla każdego człowieka. Chodzi o to, żebyśmy wszyscy odnaleźli się w Bogu jako Jego dzieci, jako Jego rodzina, ogarniająca każde ludzkie istnienie. Jestem przekonany, że Sługa Boży Jan Paweł II też tak to rozumiał. Kard. Stanisław Dziwisz Metropolita krakowski opr. mg/mg

Jan Paweł ll ( Karol Wojtyła) ur. 18 Maja 1920 w Wadowicach, zm. 2 Kwietnia 2005 w Watykanie Karol Wojtyła urodził się w Wadowicach 18 maja 1920 roku, jako drugi syn Karola Wojtyły i Emilii z Kaczorowskich. Ród Wojtyłów wywodzi się z Czańca koło Kęt i Lipnika. Ród Kaczorowskich pochodzi z Michalowa koło Szczebrzeszyna. Karol Wojtyła został ochrzczony w kościele parafialnym 20
18 maja 2020 r. mija 100 lat od Urodzin Wielkiego Polaka – Karola Wojtyły – św. Jana Pawła II. Rok 2020 został ogłoszony przez Sejm RP – Rokiem św. Jana Pawła II. Św. Jan Paweł II – laureat Orderu Uśmiechu to postać szczególnie bliska dzieciom i młodzieży. Stał się też wzorcem osobowym w Towarzystwie Przyjaciół Dzieci. Szczególnie bliski jest legniczanom jako Honorowy Obywatel tego miasta. W centrum Legnicy znajduje się Jego pomnik. 2 czerwca 1997 roku odwiedził Legnicę i nawiedził legnicką katedrę. W legnickim Oddziale Okręgowym TPD organizowanych jest wiele przedsięwzięć programowych służących popularyzacji i kultywowaniu Pamięci Temu Wielkiemu Polakowi. Jeszcze za jego życia organizowaliśmy wystawy fotograficzne, filatelistyczne i konkursy plastyczne ,, Jan Paweł II" Pielgrzym Pokoju", ,,Jan Paweł II wśród dzieci świata". Od 2005 roku organizowane są dwa razy w roku w kwietniu i październiku Wieczory Pamięci lub Dni Pamięci przez Koła Przyjaciół Dzieci działające w Legnicy w coraz to innej szkole. Organizatorami tych spotkań były koła działające przy SP 1, SP 4, SP 6, SP 9, SP 10, SP 16, SP 18, Zespole Szkół Integracyjnych, Zespole Szkół Elektryczno – Mechanicznych, Zespole Szkół Technicznych, Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, nieistniejącym już Zespole Szkół Rolniczych, VI V i VII Młodzieżowym Centrum Kultury, Szkolnym Schronisku Młodzieżowym w Legnicy a ostatnio w październiku 2010 roku w SP nr 1 w Prochowicach. W tych niezwykłych spotkaniach uczestniczyły delegacje szkół z Legnicy, powiatu legnickiego, lubińskiego w tym ze Szkoły Podstawowej nazwanej imieniem Jana Pawła II w Rokitkach, prezentując poezję i pieśni oraz pokazy multimedialne. Spotkaniom towarzyszyła degustacja papieskich kremówek. Przed każdym spotkaniem delegacje składały kwiaty i zapalały znicze przed pomnikiem Jana Pawła II, przy śpiewie lub odegranych dźwiękach ulubionej pieśni Papieża ,,Barki". Od 2005 roku głownie w maju organizowane były przez legnicki Oddział TPD integracyjne wycieczki TPD ,,Szlakiem Jana Pawła II". Odwiedzane były Wrocław, Częstochowa, Wieliczka, Oświęcim, Rabka, Kalwaria Zebrzydowska i oczywiście jego rodzinne miasto Wadowice. W 2016 roku mieliśmy szczęście gościć w Pałacu Biskupów Krakowskich na ulicy Franciszkańskiej 3 gdzie znajduje się słynne ,,papieskie okno" i być przyjęci przez najbliższego Janowi Pawłowi II, jego sekretarza kardynała Stanisława Dziwisza. Pamiątką z tego niezwykłego spotkania jest przechowywane w biurze TPD popiersie św. Jana Pawła II – pobłogosławione przez Kardynała Dziwisza. Ponadto podczas 5 wycieczek TPD do stolicy odwiedzaliśmy słynny krzyż na placu Piłsudskiego – gdzie w 1979 r. Jan Paweł II podczas mszy wypowiedział pamiętne słowa ,,Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!" Warto dodać, że Koła Przyjaciół Dzieci działające na Dolnym Śląsku na rzecz dzieci i młodzieży niepełnosprawnych organizowały wycieczki do Watykanu ,gdzie ich uczestnicy spotykali się podczas audiencji z Janem Pawłem II za jego życia, a w latach gdy już nie żył zwiedzały miejsca z nim związane. Były to koła z Wałbrzycha, Bogatyni i Lubinie. Reklama Reklama Polakom trudno rozmawiać o wielkości Jana Pawła II, jak Amerykanom o Kolumbie, a Anglikom o Churchillu – mówi prof. Brian Porter-Szűcs, amerykański profesor historii na University Michigan

Rok 2020 został ogłoszony Rokiem św. Jana Pawła II. 18 maja będziemy obchodzić 100. rocznicę urodzin Karola Wojtyły - Ojca Świętego Jana Pawła II. Z tej okazji pragniemy przybliżyć czy też przypomnieć dzieciom oraz młodzieży tego Świętego. „Wyszedł z Wadowic, przeszedł przez Kraków, doszedł na wzgórze Wawelu i z tego tytułu był nazwany Ojcem Świętym. Dzisiaj doszedł znacznie wyżej. Od dziś jego adres to nie Franciszkańska 3 ani Watykan. Jego adres brzmi: Niebo. Kardynał S. Nagy KONKURS PLASTYCZNY „Jan Paweł II – człowiek wielu pasji” Konkurs adresowany jest do dzieci przedszkolnych, uczniów szkół podstawowych oraz młodzieży z Branżowej Szkoły I Stopnia. Prace konkursowe będą oceniane w czterech kategoriach: - kategoria I: dzieci przedszkolne - kategoria II: klasy I - III szkoły podstawowej - kategoria III: klasy IV – VIII szkoły podstawowej - kategoria IV: klasy Branżowej Szkoły Uczestnicy konkursu wykonują pracę plastyczną zgodnie z tematem: „Jan Paweł II – człowiek wielu pasji”. Cele konkursu: przypomnienie postaci niezwykłego człowieka, charyzmatycznego przywódcy, wielkiego Małopolanina, syna polskiej ziemi, budowniczego cywilizacji miłości i pokoju, rozwijanie wyobraźni oraz twórczych umiejętności dzieci, młodzieży inspirowanych życiem i działalnością Papieża Św. Jana Pawła II, promowanie młodych talentów. Techniki i format wykonania prac: - malarstwo - rysunek - wydzieranka, wyklejanka, kolaż - format pracy: A3 Wykonane prace plastyczne należy przesyłać na adres email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub WhatsAppa p. Izy K. do r.. Plakaty zostaną wyeksponowane na facebook’u Ośrodka. Głosować będziemy przez kliknięcie „Lubię to” pod zdjęciem pracy. Na zwycięzców czekają nagrody - niespodzianki. Zapraszamy. Biblioteka szkolna. Życiorys Jana Pawła II Przyszły papież urodził się w Wadowicach 18 maja 1920 roku, a pierwsze lata życia spędził w skromnej kamienicy przy ulicy Kościelnej 7. Podczas chrztu nadano mu imiona Karol Józef. Szkołę podstawową Karol Wojtyła ukończył w 1929 roku, a w 1938 r. średnią i przeniósł się do Krakowa. Rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po wybuchu wojny przerwał studia, a w latach 1940 - 1941 pracował fizycznie - w kamieniołomie i zakładach chemicznych. Jesienią 1942 roku Wojtyła wstąpił do Krakowskiego Seminarium Duchownego. 1 listopada 1946 otrzymuje święcenia kapłańskie z rąk arcybiskupa Adama Sapiehy, w następnych latach wyjeżdża do Rzymu na studia teologiczne, a w 1948 r. rozpoczyna pracę kapłańską w parafii Niegowić koło Bochni. Studiuje równolegle na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego i uzyskuje doktorat z teologii moralnej. Od 1951 r. wykłada etykę społeczną w seminarium duchownym oraz pracuje na Wydziale Filozoficznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. 4 lipca 1958Karol Wojtyła zostaje mianowany biskupem tytularnym, a 28 września 1958 konsekrowany na biskupa. Kolejny etap w życiu przyszłego papieża to 30 grudnia 1963 nominacja na arcybiskupa metropolitę krakowskiego. 29 maja 1967 zostaje mianowany kardynałem. 16 października 1978 zostaje wybrany papieżem i przyjmuje imię Jan Paweł II. Złote myśli Jana Pawła II o dzieciach. „Dziecko jest źródłem nadziei. Mówi ono rodzicom o celu ich życia, reprezentuje owoc ich miłości. Pozwala również myśleć o przyszłości". Castel Gandolfo, 1979r. „Pragnę... wypowiedzieć tę radość, jaką dla każdego z nas stanowią dzieci, wiosna życia, zadatek przyszłości każdej dzisiejszej ojczyzny”. Nowy Jork, 2 X 1979r. „W codziennym trudzie, w wysiłku umysłu, woli serca - obraz dziecka pozostaje dla człowieka natchnieniem i źródłem nadziei". Nigeria, 1982r. „Dziecko jest najpiękniejszym darem dla rodziny, dla narodu. Nigdy nie odrzucajmy tego daru Boga". Anegdoty z życia Jana Pawła II - wciąż bawią Polaków. Jan Paweł II uchodził za niezwykle wesołego człowieka. Uwielbiał żartować i robić dowcipy. Dobry humor towarzyszył mu nieustannie, będąc swego rodzaju narzędziem, które pozwalało mu przełamywać pierwsze lody i zjednywać sobie Wojtyła uwielbiał rozmawiać z ludźmi, którzy tłumnie przybywali na audiencje i spotkania odbywające się podczas pielgrzymek. Polacy czekali z niecierpliwością na żarty serwowane przez papieża. Każdy z nas zna doskonale jego wypowiedź o kremówkach, która rozbawiła wiernych zebranych w 1999 roku w Wadowicach. A było ich znacznie więcej!Anegdoty pochodzą z książki "Kwiatki Jana Pawła II" Jana Turnaua i Janusza Poniewierskiego, Wydawnictwo Znak, Kraków 2003. Pielgrzymki Jana Pawła II do Polski Ojciec Święty Jan Paweł II był niewątpliwie najwięcej pielgrzymującym Papieżem w historii. W czasie swego pontyfikatu odbył 104 pielgrzymki międzynarodowe, odwiedzając 129 krajów na wszystkich kontynentach. Ponadto odbył ponad 140 podróży apostolskich na terenie Włoch. Głosząc naukę Chrystusa na całym świecie przemierzył łącznie ponad 1,5 mln km. Przemawiał do milionów ludzi, odwiedzał miejsca, w których nie był wcześniej żaden Papież. Słynął ze znajomości wielu języków, dzięki której nawiązywał jeszcze lepszy kontakt z ludźmi różnych narodowości. Spotkania z Nim były dla wiernych wielkim wydarzeniem o charakterze niemalże mistycznym, często zmieniającym ich wewnętrznie na całe dalsze życie. I pielgrzymka do Polski: 2-10 czerwca 1979 Pierwsza podróż apostolska Jana Pawła II do ojczyzny przebiegała pod hasłem „Gaude Mater Polonia”. To wtedy padły pamiętne słowa Ojca Świętego „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi. Tej ziemi!”. II pielgrzymka do Polski: 16-23 czerwca 1983 Podróż pod hasłem „Polsko, Ojczyzno moja”. Nawiązując do okresu stanu wojennego, Papież starał się dać Polakom wiarę i nadzieję. III pielgrzymka do Polski: 8-14 czerwca 1987 Hasło przewodnie: „Do końca ich umiłował”. Jan Paweł II bronił godności Polaków wobec ówczesnej władzy podkreślając, że każdy człowiek ma swoją osobistą godność, a obywatele powinni mieć wpływ na losy swojego kraju. IV pielgrzymka do Polski: 1-9 czerwca i 13-20 sierpnia 1991 Wizyta pod hasłem „Bogu dziękujcie, ducha nie gaście”. Odwiedzając wolną już Polskę Ojciec Święty starał się uświadomić rodakom, że sama wolność to nie wszystko, że wolność rzeczywista musi być oparta na prawdzie i wartościach chrześcijańskich. V wizyta w Polsce: 22 maja 1995 „Czas próby polskich sumień trwa” – Papież przestrzegał przed mylnym, zbyt szerokim pojmowaniem tolerancji, która może być w istocie nietolerancją wobec ludzi wierzących. VI pielgrzymka do Polski: 31 maja – 10 czerwca 1997 Pielgrzymka pod hasłem „Chrystus wczoraj, dziś i na wieki”. Papież przestrzegał przed interpretowaniem wolności jako swobody absolutnej – świata pozbawionego prawdziwych wartości, w którym człowiek staje się niewolnikiem swoich instynktów i pragnień. VII pielgrzymka do Polski: 5-17 czerwca 1999 Podróżując pod hasłem „Bóg jest miłością” Ojciec Święty odwiedził aż 21 miejscowości i beatyfikował 108 Polaków – męczenników z okresu II wojny światowej. Podkreślał rolę Kościoła w przemianach ustrojowych w Polsce. VIII pielgrzymka do Polski: 16-19 sierpnia 2002 Ostatnia pielgrzymka Ojca Świętego do Polski odbyła się pod hasłem „Bóg bogaty w miłosierdzie”. Podczas tej wizyty Jan Paweł II poświęcił Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach. Papież odwiedził również Kalwarię Zebrzydowską. BIBIOTEKA SZKOLNA POLECA

ዮуби чМθфудрибу ውէв
Է ሉε τխሯωвсеЕኝուре ታጃебуፅаն
ሁа ዶоሶሗጰогиδУ փиκጭሙа
Φረгопоւу νιжотр տопресвԶ зебрևχече
Դиኗяχθጬи ክичиտеտነթиОդ жօμէደաгሃ υ
Paweł i Gaweł. Autor: Aleksander Fredro. Pa­weł i Ga­weł w jed­nym sta­li domu, Pa­weł na gó­rze, a Ga­weł na dole; Pa­weł, spo­koj­ny, nie wa­dził ni­ko­mu, Ga­weł naj­dzik­sze wy­my­ślał swa­wo­le. Cią­gle po­lo­wał po swo­im po­ko­ju: To pies, to za­jąc - mię­dzy sto­ły, stoł­ki. Go­nił, ucie
Zatrzymaj się na chwilę i oddaj refleksji nad własnym życiem. Niektóre fragmenty papieskiego przesłania funkcjonują obecnie jako popularne cytaty, uniwersalne wskazówki, złote myśli i aforyzmy: Nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem . See more ideas about cytaty religijne, cytaty życiowe, sentencje. Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Październik - miesiÄ…c RóżaÅ„ca | Parafia Pilczyce from Mam nadzieję, że te kilkanaście cytatów, które specjalnie dla was wybrałam, trafią do waszych serc . (…) jak ważne jest dziecko w oczach pana jezusa! See more ideas about cytaty religijne, cytaty życiowe, sentencje. Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Zatrzymaj się na chwilę i oddaj refleksji nad własnym życiem. Zawsze się raduję, spotykając dzieci. Pan jezus także znajdował w tym radość! Niektóre fragmenty papieskiego przesłania funkcjonują obecnie jako popularne cytaty, uniwersalne wskazówki, złote myśli i aforyzmy: Niektóre fragmenty papieskiego przesłania funkcjonują obecnie jako popularne cytaty, uniwersalne wskazówki, złote myśli i aforyzmy: Pan jezus także znajdował w tym radość! Dzieci dorastają znienacka przez miłość, . Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Zawsze się raduję, spotykając dzieci. Można by wręcz powiedzieć, że ewangelia jest głęboko przeniknięta prawdą o dziecku. Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie; Przypominamy najważniejsze cytaty oraz wiersze o miłości, które jan paweł ii jej poświęcił. See more ideas about cytaty religijne, cytaty życiowe, sentencje. Patrzeć z ufnością na życie i na dzień jutrzejszy. ~ jan paweł ii. (…) jak ważne jest dziecko w oczach pana jezusa! Święty jan paweł ii cytaty, niebo, życie, fikcyjni bohaterowie, miłość, modlitwy. "dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta . Zatrzymaj się na chwilę i oddaj refleksji nad własnym życiem. Patrzeć z ufnością na życie i na dzień jutrzejszy. ~ jan paweł ii. Zatrzymaj się na chwilę i oddaj refleksji nad własnym życiem. Mam nadzieję, że te kilkanaście cytatów, które specjalnie dla was wybrałam, trafią do waszych serc . (…) jak ważne jest dziecko w oczach pana jezusa! Dzieci dorastają znienacka przez miłość, . Październik - miesiÄ…c RóżaÅ„ca | Parafia Pilczyce from Nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem . Jan paweł, największy z polaków w dziejach naszej ojczyzny. Święty jan paweł ii cytaty, niebo, życie, fikcyjni bohaterowie, miłość, modlitwy. Patrzeć z ufnością na życie i na dzień jutrzejszy. ~ jan paweł ii. "dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta . Można by wręcz powiedzieć, że ewangelia jest głęboko przeniknięta prawdą o dziecku. Zawsze się raduję, spotykając dzieci. Niektóre fragmenty papieskiego przesłania funkcjonują obecnie jako popularne cytaty, uniwersalne wskazówki, złote myśli i aforyzmy: (…) jak ważne jest dziecko w oczach pana jezusa! Mam nadzieję, że te kilkanaście cytatów, które specjalnie dla was wybrałam, trafią do waszych serc . Dzieci dorastają znienacka przez miłość, . Nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem . (…) jak ważne jest dziecko w oczach pana jezusa! Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie; Niektóre fragmenty papieskiego przesłania funkcjonują obecnie jako popularne cytaty, uniwersalne wskazówki, złote myśli i aforyzmy: See more ideas about cytaty religijne, cytaty życiowe, sentencje. Zawsze się raduję, spotykając dzieci. Można by wręcz powiedzieć, że ewangelia jest głęboko przeniknięta prawdą o dziecku. "dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta . Przypominamy najważniejsze cytaty oraz wiersze o miłości, które jan paweł ii jej poświęcił. Pan jezus także znajdował w tym radość! Patrzeć z ufnością na życie i na dzień jutrzejszy. ~ jan paweł ii. Patrzeć z ufnością na życie i na dzień jutrzejszy. ~ jan paweł ii. Zawsze się raduję, spotykając dzieci. "dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta . Można by wręcz powiedzieć, że ewangelia jest głęboko przeniknięta prawdą o dziecku. Pan jezus także znajdował w tym radość! Rodzina tu zaczyna siÄ™ życie a miÅ‚ość nigdy nie koÅ„czy 291 from Dzieci dorastają znienacka przez miłość, . Święty jan paweł ii cytaty, niebo, życie, fikcyjni bohaterowie, miłość, modlitwy. Patrzeć z ufnością na życie i na dzień jutrzejszy. ~ jan paweł ii. Jana pawła ii (karola wojtyły). Można by wręcz powiedzieć, że ewangelia jest głęboko przeniknięta prawdą o dziecku. Pan jezus także znajdował w tym radość! Mam nadzieję, że te kilkanaście cytatów, które specjalnie dla was wybrałam, trafią do waszych serc . Niektóre fragmenty papieskiego przesłania funkcjonują obecnie jako popularne cytaty, uniwersalne wskazówki, złote myśli i aforyzmy: Mam nadzieję, że te kilkanaście cytatów, które specjalnie dla was wybrałam, trafią do waszych serc . Jana pawła ii (karola wojtyły). (…) jak ważne jest dziecko w oczach pana jezusa! Niektóre fragmenty papieskiego przesłania funkcjonują obecnie jako popularne cytaty, uniwersalne wskazówki, złote myśli i aforyzmy: Jan paweł, największy z polaków w dziejach naszej ojczyzny. Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Mam nadzieję, że te kilkanaście cytatów, które specjalnie dla was wybrałam, trafią do waszych serc . Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie; Zawsze się raduję, spotykając dzieci. Zatrzymaj się na chwilę i oddaj refleksji nad własnym życiem. Pan jezus także znajdował w tym radość! "dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta . Święty jan paweł ii cytaty, niebo, życie, fikcyjni bohaterowie, miłość, modlitwy. Przypominamy najważniejsze cytaty oraz wiersze o miłości, które jan paweł ii jej poświęcił. Jan Paweł Ii Cytaty O Dzieciach : Stefan WyszyÅ„ski | faceBóg - Jana pawła ii (karola wojtyły).. Jana pawła ii (karola wojtyły). "dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta . See more ideas about cytaty religijne, cytaty życiowe, sentencje. Zawsze się raduję, spotykając dzieci. Niektóre fragmenty papieskiego przesłania funkcjonują obecnie jako popularne cytaty, uniwersalne wskazówki, złote myśli i aforyzmy: Pan jezus także znajdował w tym radość! jan paweł ii. Można by wręcz powiedzieć, że ewangelia jest głęboko przeniknięta prawdą o dziecku.
Mądre cytaty o dzieciach. Przygotowałam dla Was duża kolekcję najlepszych cytatów o dzieciach. Poniżej znajdziecie najlepsze sentencje, które są czasami pozytywne a czasami smutne. Znajdziecie też piękne aforyzmy, śmieszne przysłowia, inspirujące hasła oraz motywujące złote myśli. Dzielcie się nimi ze swoimi najbliższymi
Dzieci to niekończący się temat rozważań pisarzy, poetów, filozofów i psychologów. Patrząc na świat oczami dziecka wydaje się on dużo piękniejszy, radośniejszy i przede wszystkim lepszy. Codziennie zachwycają nas swoimi wyjątkowymi pomysłami, wesołym usposobieniem i tym, jak pięknie potrafią mówić o uczuciach. O tym, jaką inspiracją stały się dla wielkich uczonych i osobistości na przestrzeni wieków przekonacie się, czytając zamieszczone poniżej niezwykłe cytaty o dzieciach!Dzieci – cytaty z książek, które warto znać!W poezji i prozie odnaleźć możemy wiele cytatów o miłości i małżeństwie. W popełnionych dziełach pisarze i poeci nie zapominają również o dzieciach, którym w swoich utworach poświęcają także sporo każdym razem, gdy na świat przychodzi dziecko, świat jest tworzony od Gaarder „W zwierciadle niejasno”Dziecko to nie zbiór komórek – to zbiór naszych Kalicińska „Miłość nad rozlewiskiem”Człowiek, który ma dzieci, nie potrzebuje Masterton „Zjawa”Dzieci nie pojawiają się na świecie z załączoną instrukcją obsługi. Samemu trzeba nauczyć się, jak radzić sobie z każdym z nich, a gdy ci to zaczyna wychodzić, one postanawiają wyprowadzić się z domu. Richard Paul Evans „Szukając Noel”Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o De Saint-Exupery „Mały Książę”Z dzieckiem jest jak z pudełkiem – zauważyłam – Trudno wyjąć coś, czego się nie włożyło. Magdalena Tulli „Szum”Istnieją dwa rodzaje dotyku, które pamięta się przez całe życie: pierwszy raz, kiedy ukochana osoba muśnie twoją dłoń, i ten, kiedy twoje nowo narodzone dziecko chwyci cię za palec. W obu przypadkach jesteście ze sobą związani już na Richman „Wojenna narzeczona”I, już po latach, przyrzekłem sobie, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby żadne dziecko więcej nie musiało żyć jak Jean, bez jednej chociażby Ruiz Zafón „Światła września”Jest na świecie taka miłość, która jest bezinteresowna i najprawdziwsza ze wszystkich – to miłość matki do dziecka. Choćby nie wiem co się stało, choćby nie wiem jak bardzo własne dziecko cię zawiodło, zraniło, to i tak będziesz je kochać ze wszystkich sił. Ta miłość jest jedną z najpiękniejszych Gargaś „Trudna miłość”Dodatni wpływ na dziecko jest ważniejszy niż nauczenie Maud Montgomery „Ania z Avonlea”Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się – ze wszystkich sił – tego, czego Coelho „Piąta góra”Cytaty o miłości do dzieci – te słowa z pewnością Was wzruszą!Dzieci bardziej niż inni potrzebują mieć zupełną pewność, że są kochane przez tych, którzy mówią, że je QuoistTam, gdzie nie ma dzieci, brakuje Charles SwinburneDzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze Paweł IIJest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar, płacze a przebacza, odepchnięta wraca — to miłość Ignacy KraszewskiDziecko, to uwidoczniona jak Pan Bóg, może kochać wszystkie swe dzieci, każde z osobna i każde Kossak-SzczuckaJedynie dzieci wiedzą, czego De Saint-ExuperyDzieci mają wręcz cudowną moc, aby zmieniać się we wszystko, w co tylko CocteauTrzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy AlighieriKochać kogoś – znaczy widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne. Francois MauriacDziecko jest chodzącym cudem, jedynym wyjątkowym i BosmansEnvatoZobacz także: Cytaty o przyjaźni, która nigdy nie przemija – krótkie, śmieszne i prawdziwe!Cytaty dla dzieci stworzone przez Janusza KorczakaWybitny lekarz, działacz społeczny, pedagog, a także prekursor działań na rzecz praw dzieci. To właśnie im poświęcił znaczną część swojego życia, zakładając między innymi Dom Sierot oraz Nasz Dom – ośrodki opiekuńcze dla polskich i żydowskich dzieci. Znany również z wypowiedzenia słynnego zdania: Nie ma dzieci, są jest pergaminem szczelnie zapisanym drobnymi hieroglifami, których część tylko zdołasz odczytać, a niektóre potrafisz wytrzeć lub tylko zakreślić i własną zapełnisz KorczakDziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – KorczakDziecko, sto masek, sto ról zdolnego aktora. Inne wobec matki, inne wobec ojca, babki, dziadka, inne wobec surowego i łagodnego nauczyciela, inne w kuchni, wśród rówieśników, inne wobec bogatych i biednych, inne w codziennej i świątecznej KorczakDziecko nie może myśleć «jak dorosły», ale może dziecięco zastanawiać się nad poważnymi zagadnieniami dorosłych; brak wiedzy i doświadczenia zmusza je, by inaczej KorczakJeśli umiecie diagnozować radość dziecka i jej natężenie, musicie dostrzec, że najwyższą jest radość pokonanej trudności, osiągniętego celu, odkrytej tajemnicy. Radość tryumfu i szczęście samodzielności, opanowania, KorczakDziecko ma prawo być sobą. Ma prawo do popełniania błędów. Ma prawo do posiadania własnego zdania. Ma prawo do szacunku. Nie ma dzieci – są KorczakKiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały KorczakWszystko, co osiągnięte tresurą, naciskiem, przemocą, jest nietrwałe, niepewne, KorczakDzieci nie są głupsze od dorosłych, tylko mają mniej KorczakDziecko jest cudzoziemcem, nie rozumie języka, nie zna kierunku ulic, nie zna praw i zwyczajów. […] Potrzebny przewodnik, który grzecznie odpowie na KorczakEnvatoZobacz także: Cytaty z bajek – te sentencje spodobają się nie tylko najmłodszym!Urocze sentencje o dzieciach, macierzyństwie i rodzicielskiej trosceNajważniejszy obowiązek wobec dzieci, to dać im BaxtonCzłowiek, który ma dzieci, nie potrzebuje aniołów. Graham MastertonMatka jest geniuszem dziecka. HegelDzieci potrzebują ciepła, wielkiej miłości, żeby być ludźmi. Phil BosmansDziecko – to przecinek między ojcem i matką. Ale i GrzeszczykMieć czas dla dziecka – to początek wszelkiego wychowania. Karl HesselbacherSą tylko dwa niewyczerpane dziedzictwa, które musimy mieć nadzieję przekazać naszym dzieciom: korzenie i skrzydła. Harding CarterDziecko rzadko potrzebuje dobrego mówcy, częściej dobrego BraultSzczęśliwi, którzy nauczyli swoje dzieci cieszyć się drobnymi GotthelfDom – to nie miejsce, gdzie mieszkasz, ale miejsce, gdzie cię MorgensternMądrością dziecka jest Jan TwardowskiDzieciństwo jest dobre dlatego, że każdy dzień zaczy­na życie na no­wo, bez ciężaru dnia wczo­raj­sze­ KamieńskaDzieci chowane bez pieszczoty są jak kwiaty hodowane bez de Musset
. 79 42 50 347 328 223 255 387

jan paweł ii o dzieciach